Zanim wybierzemy projekt naszego domu jeździmy ,szukamy, pytamy i podglądamy jak wyglądają inne domy.Dużo uwagi poświęcamy na to jak wygląda elewacja i dach. Wiadomo przecież , że lm bardziej wymyślna konstrukcja tym ładniejsza, nie zawsze tańsza ,trudniejsza w wykonaniu pewnych szczegółów, najlepiej, żeby dach była taki jakiego jeszcze nie ma nikt w okolicy.Niech sąsiedzi nam zazdroszczą.
Jak już pisałem w jednym z poprzednich postów dziś urzędy wydają bardzo mało pozwoleń na budowę dachów płaskich, więc pozostaje nam dach spadzisty,jedno lub wielospadowy; z lukarnami lub bez; z dodatkowymi daszkami zakrywającymi tarasy i wejścia do budynku, z wykuszami oraz ozdobnymi daszkami na ścianach szczytowych. Konstrukcje te wykonuje się najczęściej z dobrej jakości drewna (najlepiej suszonego, struganego i impregnowanego ciśnieniowo).W naszych warunkach kryteria te są jednak mało realne. Drewno zwykle jest przesuszone i moczone w różnych roztworach solnych, mających zapobiec powstawaniu pleśni i grzybów, zniszczyć szkodniki oraz zabezpieczyć przeciw ogniowo.Użycie drewna struganego sprawia, że jest ono trudniej zapalne, a jeśli do tego namoczone zostanie w roztworze Fobosu to uzyskamy stosunkowo dobre zabezpieczenie p.poż.Pamiętać należy, że więźba dachowa po postawieniu i zakryciu z góry dachówką a od dołu ociepleniem i wykończeniem wewnętrznym (plyta gipsowa, boazeria ) nie będzie mogła już być ponownie konserwowana. Warto zatem poszczególne elementy pomalować lub zamoczyć jeszcze przed montażem,lub ( co jest trudniejsze ze wzgl. na duże wysokości) pomalować już zmontowane elementy. Więźba już stoi i co dalej?Deski i papa czy może folia dachowa ( czytaj membrana )? Ilu jest budowlańców tyle opinii. Rozwiązanie pierwsze jest droższe, ale deski doskonale stabilizują naszą więźbę co w wypadku dachów dwuspadowych o dużym kącie nachylenia i braku krokwi narożnych i/lub koszowych jest dobrym rozwiązaniem.Gdy nie ma desek stosuje się stężenia całej więźby przy pomocy desek lub taśmy stalowej.Na deski przybijamy papę asfaltową lub folię ( membranę ).Możemy także położyć podkładową papę termozgrzewalną.Położenie papy pozwala nam tymczasowo zostawić dach bez ostatecznego pokrycia, możemy prowadzić prace wewnątrz .Czasem są to kroki całkiem uzasadnione.Zdarza się bowiem tak, że nie podjeliśmy jeszcze decyzji w sprawie pokrycia ( co wybrać ;gonty ,papa, dachówka, blacha), może akurat prace w środku sa ważniejsze niż na dachu,bo przecież na głowę już nie pada. Warstwę ocieplenia na poddaszu należy układać między krokwiami z zachowaniem przerwy co najmniej 2 cm.Przestrzeń ta jest niezbędna do zapewnienia ruchu powietrza i odprowadzenia wilgoci, która może się pojawić.W kalenicy należy wykonać otwór na całej długości dachu w celu umożliwienia obiegu powietrza i wentylowania ocieplenia
Czasem pula na dachówkę jest zbyt mała i prace planujemy na termin późniejszy.Wszystko zależy od nas.
Pokrycie desek lub więźby membraną sprawia, że dach nie może czekać w nieskończoność na finał. Wszystkie folie mają określony czas w jakim muszą być zabezpieczone przed szkodliwym działaniem promieni UV. Czas ten zwykle wynosi max.3 miesiące. Nie oznacza to ,że po tym czasie folia nie nadaje się do zakrycia. Najlepiej zamówić pokrycie, obić dach folią i łatami, założyć rynny oraz wszystkie możliwe na tym etapie opierzenia i inne obróbki,a następnie ułożyć pokrycie.Całość prac może trwać od kilku dni do kilku tygodni więc czasem warto zaplanować prace etapami.Do krycia dachów z poddaszem użytkowym używamy membrany o wysokiej paroprzepuszczalności ( 2000-3000g/mkw/24h ) . Ociepleniem można wypełniać całą przestrzeń między krokwiami co w przypadku folii o małej przepuszczalności jest niedopuszczalne.
Dobrze wentylowany dach odprowadzi wilgoć i nie pozwoli aby warstwa ocieplenia zamokła,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz